Kuchnia birmańska
Tajsko Burmeńska zupa curry
składniki na 2 większe lub 4 mniejsze porcje:
Najpierw zrób pastę: przypraż chili, szalotki (nieobrane), czosnek (nieobrany) i imbir. Jak ostygną, obierz szalotki i czosnek i pokrój na mniejsze części. Zmieszaj wszystkie składniki pasty w blenderze lub moździerzu. Uzyskaj konsystencje pasty (my musieliśmy dolać do blendera 2 łyżki mleczka kokosowego żeby nam się to udało).
Na dużej patelni podgrzej mleczko kokosowe aż oddzieli się woda od tłuszczu. Dodaj pastę i smaż mieszając około 5 minut. Dodaj kurczaka, zmniejsz ogień i smaż mieszając kilka minut. Dodaj cukier palmowy, sosy sojowe i wywar z kurczaka i gotuj na małym ogniu przez 20 minut.
Ugotuj makaron, uważaj by go nie rozgotować. Po odsączeniu, usmaż kilkanaście nitek na głębokim tłuszczu aż zrobią się chrupiące i odstaw.
Rozdziel makaron na miseczki i wlej zupę z kurczakiem. Posyp szczypiorkiem, kolendrą i chrupiącym makaronem.
składniki na 2 większe lub 4 mniejsze porcje:
- 4 łyżki śmietanki kokosowej (my z braku pod ręką śmietanki daliśmy 10 łyżek mleczka kokosowego)
- 100g mięsa z nogi kurczaka (może być więcej jeżeli zupa ma posłużyć za jedyny posiłek)
- 1 łyżka cukru palmowego (jeżeli masz bardzo twarde bloczki, zestrugaj cienko potrzebną ilość)
- 2 łyżki jasnego sosu sojowego
- 1 łyżka ciemnego sosu sojowego
- 2 kubki wywaru z kurczaka (już tradycyjnie nie polecamy polskich kostek rosołowych, zawsze przygotowujemy wywar na kilka azjatyckich zup na dużej ilości skrzydełek, z całymi cebulami i imbirem – długo to gotujemy)
- 100g makaronu jajecznego
- 1 łyżka posiekanego szczypiorku
- 1 łyżka posiekanych liści kolendry
- 3 suszone długie papryczki chili, pozbawione nasion, namoczone i odsączone (lub 3 swieże przepołowione i bez nasion)
- 3 szalotki, nieobrane
- 3 ząbki czosnku, nieobrane
- 1 łyżka kurkumy
- 2 łyżki posiekanego imbiru
- szczypta soli
- 3 korzenie kolendry, oskrobane i posiekane (jeżeli są małe i się nie nadają do użycia, można dać łodygi)
- 1 łyżka nasion kolendry, przyprażonych i zmielonych
Najpierw zrób pastę: przypraż chili, szalotki (nieobrane), czosnek (nieobrany) i imbir. Jak ostygną, obierz szalotki i czosnek i pokrój na mniejsze części. Zmieszaj wszystkie składniki pasty w blenderze lub moździerzu. Uzyskaj konsystencje pasty (my musieliśmy dolać do blendera 2 łyżki mleczka kokosowego żeby nam się to udało).
Na dużej patelni podgrzej mleczko kokosowe aż oddzieli się woda od tłuszczu. Dodaj pastę i smaż mieszając około 5 minut. Dodaj kurczaka, zmniejsz ogień i smaż mieszając kilka minut. Dodaj cukier palmowy, sosy sojowe i wywar z kurczaka i gotuj na małym ogniu przez 20 minut.
Ugotuj makaron, uważaj by go nie rozgotować. Po odsączeniu, usmaż kilkanaście nitek na głębokim tłuszczu aż zrobią się chrupiące i odstaw.
Rozdziel makaron na miseczki i wlej zupę z kurczakiem. Posyp szczypiorkiem, kolendrą i chrupiącym makaronem.
Kuchnia birmańska
składniki
50g pulpy tamaryndowej
szklanka wrzącej wody
- 2 duże cebule
- 4 ząbki czosnku
- 3 całe suszone chili
- olej arachidowy do smażenia
- szczypta kurkumy
- łyżeczka pasty krewetkowej
- 3/4kg karkówki
Pulpę tamaryndową wrzuć do szklanki wrzącej wody i poczekaj 15 minut – przecedź oddzielając pestki.
Karkówkę pokrój na 3m kawałki.
Pokrój drobno cebule. Czosnek rozbij razem z papryczkami chili w moździerzu. Rozgrzej w woku na małym ogniu olej i gotuj cebule, czosnek i chili aż zbrązowieją. Dodaj kurkumę i pastę krewetkową – dobrze rozprowadź.
Dodaj karkówkę i gotuj na wolnym ogniu mieszając. Dodaj przecedzonego tamaryndowca i gotuj na wolnym ogniu pod przykryciem około godziny. Karkówka będzie super dalikatna. Jeśli nie dałeś pasty krewetkowej – posól. Do podania z sałatką z mango, albo bambusem i ryżem.
Nie zmniejszaj ilości karkówki bo na drugi dzień jest jeszcze lepsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz