składniki:
- 750g małych równych ziemniaków
- 5cm imbiru
- 2cm galangalu (niekonecznie)
- 4 długie papryczki chili (z nasionami jeśli chcecie żeby było ostre)
- trawa cytrynowa (tylko dolna miekka część)
- 2 ząbki czosnku
- 4 szalotki
- kilka liści bazylii, może być nasza europejska
- liść laurowy lub indonezyjskie liście daon salam
- puszka 400ml mleczka kokosowego
- szczypta kurkumy
Na patelni redukujemy mleczko kokosowe tak mniej wiecej do połowy objętości. Wszystkie składniki kroimy na drobne kawałki i wrzucamy do blendera tak żeby uzyskać pastę – można dodać trochę wody jeśli mieszanina jest za sucha i się nam nie chce zmiksować.
Dodajemy do mleczka pastę i gotujemy na wolnym ogniu 20 minut.
Teraz dodajemy ziemniaki i dalej gotując na wolnym ogniu smażymy około 45 minut – pasta zacznie zmieniać kolor a smak zacznie wnikać w ziemniaki. Wolniej i dłużej gotowane będą smaczniejsze – najlepsze są po 30 minutach od zdjęcia z ognia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz